Oczyszczeniu i uzdrowieniu podlegają następujące poziomy: negatywne programy i energie z poprzednich wcieleń, blokady czakr i całego systemu energetycznego, programy Ciała, Umysłu, Duszy, blokady DNA, RNA i chromosomów, uzdrowienie związków z Planetą, scalenie wszystkich poziomów Istoty w Całość, klątwy, przekleństwa, przysięgi, inicjacje, wewnętrzne archetypy, poprawa jakości życia, uzdrowienie związków z Naturą.
Zabiegi na odległość.
— warszawskie Centrum Zdrowia i Urody „DAR” oferuje również inne usługi, np. zdejmowanie klątw, za jedyne dwieście złotych.
Mam znajomą, która regularnie uczęszcza na takie kursy. Opowiadała mi, jak kręcąc jakimiś kółeczkami (wytwarzanie energii) łączyli się ze zwierzątkiem, którym byli ileś wcieleń temu, i wyprowadzali je ze strefy skażenia atomowego wywołanego przez Atlantydów, żeby zwierzątko było zdrowe, bo w ten sposób oni się wyleczą ze wszystkich chorób w obecnym wcieleniu.
Promocja! Zdejmę klątwę za jedyne 100 zł! ;)
A czy rozdzielają też translokacje robertsonowskie? Może bym się skusiła.
Wpisanie do Googla jakiejkolwiek diagnozy z dodatkiem „karma”, „energy”, „gem healing” itp. jest wstrząsającym przeżyciem.
Warszawskie Centrum pewnie leczy translokacje, skoro sam zespół Downa można leczyć nawet homeopatią. Oczywiście, jest tu pewien problem, ponieważ zespół Downa to wynik popełnienia samobójstwa strzałem w głowę w poprzednim życiu — I shit you not:
Nie jest to jednak rzecz, z którą nie poradziłby sobie „Master Yap”:
Oczywiście, nie wiadomo czy w ogóle warto się leczyć, skoro dzięki zespołowi Downa można leczyć innych:
Rzecz jasna, jeśli masz zdiagnozowaną ROB i nie chcesz, żeby Twoje dziecko urodziło się z zespołem Downa, to wystarczy użyć leczącej i chroniącej mocy kamieni:
Ee tam, jakieś słabe te kamienie, przed zespołem Patau nie chronią, a ten mnie bardziej boli.
Myślę, że prawdziwym hitem byłby Qiqung dla nierokujących noworodków, ciekawe że mistrz Yap jeszcze na ten pomysł nie wpadł.
Pingback: Joanna Maready