6 myśli nt. „Cytat na dziś: religia małp

  1. piękny jest ten komentarz, zwłaszcza skontrastowany z całą resztą: artykułem i innymi komentarzami :-)

  2. Tak, muszę przyznać, że mnie jako właścicielkę bloga też zachwycił – odkąd się pojawił wisi jako mój status na fejsbuku :) Miałam nawet ochotę odpisać: TAK.

  3. @ drakaina
    Mogę zajumać? ;)

    Wygrzebałem 2 ‚pyszne’, choć stare cycaty z niezastąpionego xiędza Bajdy. Pierwszy (długi):

    „W ludowej mądrości żyje tradycja (przekonanie), że pewne zwierzęta wyczuwają, jaki duch mieszka w człowieku i zależnie od tego zachowują się tak czy inaczej. Wiele dało mi do myślenia wydarzenie, które rozegrało się pod koniec grudnia w Indiach, kiedy to słonie w niepojęty dla nas sposób stratowały domy i pola tych, którzy dokładnie rok temu prześladowali i mordowali chrześcijan. Słonie w tajemniczy sposób wyczuły, które posiadłości należały do chrześcijan, i dzięki temu zostały one nietknięte.
    Przypomniało mi się również opowiadanie pewnego znajomego księdza o tym, jak to w pewnej parafii w Małopolsce (a było to przed II wojną światową) postanowiono wywieźć księdza proboszcza na wozie zaprzężonym w konie. Mieli coś przeciwko niemu i postanowili w ten sposób wyrzucić go z parafii. Posłużono się więc zwierzętami dla upokorzenia proboszcza. Okazało się, że wszyscy czterej parafianie w niedługim czasie zginęli tragicznie stratowani i poszarpani przez rozwścieczone zwierzęta: konie i byka.
    Wiele się słyszy o inteligencji psów. Sam, odwiedzając pewnych znajomych, którzy przenieśli się w odległe okolice, nieopatrznie wszedłem do domu, zupełnie nie zwracając uwagi na psią budę, w której krył się groźny wilczur. Gospodyni domu, widząc mnie, krzyknęła z przerażeniem: „Jak tu ksiądz wszedł? A pies?”. Odpowiedziałem: „Nic nie mówił”. Wtedy powiedziała: „Musiał wyczuć, że ksiądz jest dobrym człowiekiem. A niechby ino się tu pokazała sąsiadka…!”. Wiadomo, co by się wtedy stało.
    Zwierzęta zatem mają jakąś swoją „inteligencję”, dzięki której są zdolne dostrzegać pewne elementy duchowego świata. Także Pismo Święte odwołuje się do tego przekonania, chwaląc „woła i osła” za to, że poznały swego właściciela, w przeciwieństwie do narodu Izraela, który nie poznał Mesjasza.”

    Drugi:

    „Świat łudzi się obietnicami pokoju, chce regulować klimat, walczy o równowagę ekologiczną, spychając ciężar reform ekonomicznych na barki najuboższych. Wielcy tego świata konsekwentnie przygotowują narzędzia polityczne dla ustanowienia totalnego władztwa światowego, zgodnie z przepowiednią zawartą w Księdze Apokalipsy (13, 15-18). Nikt jednak nie wie, kiedy się to ostatecznie ujawni, oprócz (jak twierdzą) pewnego uczonego nazwiskiem Michio Kaku, profesora Uniwersytetu w Nowym Jorku, który stworzył unifikacyjną teorię budowy wszechświata, dzięki której można zrozumieć fundamentalne siły działające we wszechświecie. Opublikował wiele książek na temat struktury kosmosu, a ostatnio ostrzega przed wielką katastrofą słoneczną, która ma przypaść na rok 2012. Zobaczymy.”

    Źródło: Nasz Dziennik ( http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100104&typ=my&id=my12.txt )

Dodaj komentarz